Ponieważ na każdej imprezie jedzenie odgrywa wiodącą rolę, pod koniec roku, w którym nagromadziły się niuanse emocjonalne i stres dodaje się, że jedzenie staje się impulsem wybuchowym, który, z dala od obiecanej satysfakcji, grozi pozostawieniem nas z „złym smakiem w ustach”.
Aby uniknąć ekscesów i spędzić doskonałe chwile, zapraszam do przećwiczenia moich „wskazówek”, ale wcześniej, aby dowiedzieć się, jak działa nasz organizm w tej integralności z umysł i emocje.
Z biologicznego punktu widzenia, jeśli zaczniemy od ciała będącego w stanie równowagi, to na akt jedzenia nie będzie miał znaczącego wpływu, jeśli optymalna równowaga żywieniowa koryguje samoregulację.
Ale jeśli organizm odczuwa dyskomfort lub pewien stopień choroby, to wiemy, że jest niewątpliwie zaogniony, że ma wewnętrzną mikroflorę, która jest zmieniona i brakuje niezbędnych składników odżywczych, a zatem impuls do jedzenia o niewłaściwej porze i oczekuje się wszelkiego rodzaju żywności, szczególnie z mąką i tłuszczami nasyconymi, co pozostawia nam mniejsze szanse na decydowanie o naszych wyborach.
W dziedzinie biologicznej poprzedni stan organizmu może przewidywać nasz poziom zachowań z pożywieniem. Nazywam to odpowiednio „jedzeniem zapewniającym zdrowy apetyt lub chorym apetytem”.

Jednak prawda jest taka, że istnieje inna bardzo wpływowa siła, która również dominuje, a jest nią działanie naszego mózgu.
Spotkania o określonej hierarchii psycho-emocjonalnej, takie jak obchody końca roku, sprzyjają wyzwalaniu przesadnej reakcji mózgu, którą osoba może korzystnie kierować poprzez dialog i różne działania antystresowe.
Ale jeśli nie masz wystarczających zasobów, aby przeprogramować swoje myśli i emocje, prawdopodobnie będziesz musiał skierować to, czego nie znasz lub możesz wyrazić inaczej, za pomocą jedzenia i picia.
Nazywam to odpowiednio „dostarczaniem emocjonalnego apetytu w pozytywny lub negatywny sposób”.
Wyobraź sobie więc, co się dzieje, gdy almanach oskarża pierwszy dzień pięknego miesiąca grudnia! Niemal w tym momencie wewnętrzna pudża pomiędzy „muszę i nie mogę” a „nie powinienem, ale chcę” mieszała się z niepowstrzymanym pragnieniem zobaczenia cię i dobrego samopoczucia.
I na szczęście wszystko można naprawić i zmienić. Nadużycia można powstrzymać, zwróć uwagę na te „wskazówki”, które uważam za bardzo ważne:
WSKAZÓWKA 1: ARMAT SOJUSZNIKÓW
Wszystkie zasoby, które możesz wykorzystać z tego, co nazywamy „żywą żywnością” (świeżą żywnością bez gotowania), będą mile widziane, ponieważ dostarczą wielu substancji wspomagających trawienie i poprawiających metabolizm, które są tracone podczas gotowania.
Pamiętaj, że wiele osób pragnie o siebie zadbać, jeśli im pomożesz prezentując stolik z kilkoma opcjami, to Ci podziękują!
Jeśli jesteś gospodarzem spotkania, przyrządzenie lekkich i zdrowych opcji będzie bardzo przydatne:

- Przystawki: wyśmienite sałatki ze świeżymi warzywami i różnymi dressingami, szaszłyki ze świeżych warzyw i miksów owocowych, pasztety orzechowe (ze słonecznika o różnych smakach…) lub pasztety warzywne (inny hummus…), marynowane warzywa z oliwą…
- Deser: sałatki ze świeżymi owocami, szaszłyki owocowe i czekoladę, surowe lody robione wyłącznie ze świeżych owoców, takich jak awokado i banan… Jeśli zostaniesz zaproszony, to przewidywanie i wiedza, jakie menu będzie na spotkaniu, ułatwi Ci do korzystania z innych strategii:
- Zjedz świeżą żywność przed wyjściem z domu, na przykład sałatkę, owoce lub soki i wodę w stanie ciekłym… Oczywiście to nie sprawi, że będziesz chciał jeść, ale oprócz emocji jesteśmy systemem biologicznym, odżywiającym się jedzenie sprawi, że poczujesz się bardziej harmonijny i przygotujesz organizm na doskonałe trawienie.
WSKAZÓWKA 2: ODDYCHANIE
Kiedy jesteś na spotkaniu, zawsze dobrze jest pamiętać, że „jedzenie nie jest twoim problemem, podobnie jak twoje ciało”. Jeśli chcemy być umiarkowani, dobrze jest skupić się na ustabilizowaniu emocjonalności przed jedzeniem, co musi być wyzwaniem.
Dobrym źródłem jest włączenie „świadomych oddechów”, ponieważ to oddech dominuje w wewnętrznym obwodzie stresu. Spróbuj zrobić to teraz:

Przyjmij luźną i rozluźnioną postawę, najlepiej siedzącą z zamkniętymi oczami.
Pomyśl o stanie, który chcesz osiągnąć, o tym, jak chcesz się czuć, aby włożyć intencję do oddechu.
Zacznij od wydechu (wypuszczenia) całego powietrza, które masz w ciele przez usta. Gdy całe powietrze zostanie usunięte, wykonaj niewielkie zatrzymanie w tym stanie (bezdech), a teraz powoli wdychaj nowe powietrze przez nos.
Kiedy go napełnisz, przytrzymaj go przez kilka sekund (bezdech), a następnie wypuść ponownie przez usta, delikatnie i spokojnie.
Uczyniłeś swoją pierwszą świadomość oddech!
Skoncentruj się na swoich celach i ciesz się.
WSKAZÓWKA 3: CIESZ SIĘ I WZMACNIAJ
Są ludzie, którzy są tak przytłoczeni „opieką”, że w miarę upływu dni, nawet miesięcy, zdają sobie sprawę, że jedyne, co zrobili, to przegapić dobre czasy, poświęcając prawie całą swoją energię na wewnętrzną walkę z ciałem. i jedzenie.
Dlatego bądź spokojny i żyj chwilą! Kiedy jesteś na imprezie, baw się dobrze. To jest „musisz to zrobić umysłem, a nie emocjami.

Twój umysł musi być w stanie sterować impulsami, które ciało i emocje będą Ci wysyłać. Z miłością i życzliwością przejmij kontrolę nad swoim ciałem i żyj szczęśliwie dzięki doświadczeniu.
Chwile, w których żyjemy, to najlepsze testy samodoskonalenia które możemy sobie dać.
Wybierz, aby się poprawić!
Pamiętaj: zawsze, zawsze możesz zacząć od nowa i zmienić!
Źródło zdjęcia: shutterstock.com
Inpost Image Credit: shutterstock.com